Kasia – moja mała ulubienica, którą poznałam na sesji noworodkowej w koszyczkach (tak, tak – kiedyś i takie sesje robiłam 🙂 ). Mała blondyneczka, którą trzeba była ganiać na sesji w plenerze. Ale udało się ja dogonić i to parę razy 😉
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności